Ryszard Florek, Prezes Zarządu FAKRO: Nam, Polakom, czasami trudno jest przekonać Niemców czy Szwajcarów do kupowania polskich produktów. Ale jak to połączymy ze sportem, sytuacja się zmienia. Jeśli ktoś widzi, że z danego kraju pochodzą również wybitni sportowcy, to w pewien sposób przenosi się to także na postrzeganie naszych produktów. Często sport staje się świetną promocją gospodarki.
Adam Małysz, Ambasador Blachotrapez Mistrz Dekarstwa 2026: Czyli warto więc inwestować w sport – chociażby dla samej promocji.
RF: Jedno z drugim się wiąże.
AM: Mamy Blachotrapez, mamy FAKRO – i wspólną inicjatywę, jaką jest konkurs Mistrz Dekarstwa. To pokazuje, że firmy potrafią się uzupełniać i wspólnie działać, by rozwijać się, promować swoje marki, to nie tylko w Polsce, ale również za granicą.

RF: Jest takie powiedzenie: "współpraca popłaca". Nasze firmy nie konkurują ze sobą, bo oferują uzupełniające się produkty. My produkujemy okna dachowe, Blachotrapez pokrycia dachowe – a przecież każdy, kto urządza poddasze, potrzebuje i okna, i dachu.
Dlatego współpracujemy i utrzymujemy dobre relacje z dekarzami, bo to oni mają ogromny wpływ na decyzje klientów. Klient sam sobie ani okna, ani blachy nie zamontuje – potrzebuje fachowca. A dekarz często rekomenduje konkretne rozwiązanie, dlatego jest to dla nas bardzo ważne.

Aby wejść na rynki zagraniczne, trzeba najpierw zbudować silną pozycję na rynku krajowym – mieć kapitał, doświadczenie i przewagę nad konkurentami. Sama niska cena nie wystarczy, potrzebna jest jeszcze jakość oraz rozpoznawalna i wiarygodna marka. Klienci coraz częściej wybierają produkty ze względu na markę, bo daje im ona poczucie jakości, gwarancji i prestiżu.
AM: Marka też musi sobie to zaufanie i pozycję wypracować.
RF: Zgadza się. Czasami wymaga to większych nakładów niż sama produkcja. Samo wytworzenie produktu, maszyny, hale – to jedno. Ale zbudowanie marki, dotarcie do klienta, wypromowanie produktu – to ogromna inwestycja. Często większa niż sam koszt produkcji. W cenie końcowej produktu spora część to właśnie koszty dystrybucji, marketingu i budowania wizerunku.
Dlatego tak ważne są innowacje – aby produkt wyróżniał się i spełniał oczekiwania klientów, których nie zaspokaja konkurencja.
AM: To trochę jak w sporcie – kibice widzą tylko moment zawodów, podium, sukces, ale nikt nie widzi, ile pracy trzeba było wcześniej włożyć w przygotowania.
RF: Dokładnie tak. W sporcie startuje wielu zawodników z różnych krajów, ale zwycięża tylko jeden. W biznesie jest podobnie – wiele firm rywalizuje o klienta, ale on wybiera tylko jeden produkt. To bardzo podobny rodzaj rywalizacji.
AM: Czyli biznes łączy się ze sportem.
RF: I bardzo dobrze się uzupełniają.
AM: Dzisiaj jednak coraz trudniej znaleźć dobrego fachowca – nie tylko dekarza. Brakuje szkół zawodowych, które przygotowywałyby prawdziwych czeladników, specjalistów w swoim fachu. Wielu rzeczy trzeba uczyć się samemu, metodą prób i błędów.
Ciężka praca jednak popłaca. Właśnie dlatego tak cenne są inicjatywy takie jak konkurs Mistrz Dekarstwa. Pokazuje on najlepszych w branży – mistrzów, którzy wiedzą, co i jak robić. To świetna forma zachęty do ciągłego rozwoju, nauki i doskonalenia się w swoim zawodzie.
Zobaczcie wywiad na naszym YouTube!
Zobaczcie film z wizyty Adama Małysza w siedzibie FAKRO!












