Akademia Piłkarska przy Klubie Sportowym Wierchy Rabka-Zdrój działa od 2016 roku, a od 2018 firma Blachotrapez jest głównym sponsorem tej inicjatywy. O metodach szkolenia młodych piłkarzy, sukcesach swoich podopiecznych, znaczeniu klubu dla lokalnej społeczności opowiedział Kamil Lupa, trener i wiceprezes AP Wierchy.
Wspólna pasja
Mateusz Małek, Blachotrapez: Mija właśnie rok odkąd wspólnie działamy na rzecz Akademii. Jak ta współpraca wygląda z perspektywy trenera, a także małego piłkarza?
Kamil Lupa, trener i wiceprezes AP Wierchy: Różnica jest odczuwalna na wielu poziomach. Zaczęliśmy rok temu od pikniku sportowego dla dzieci, który był ważną imprezą integrującą zespół i całą społeczność związaną z klubem. Kupiliśmy również nowe stroje dla zawodników – dzięki nim prezentujemy się świetnie podczas turniejów na tle innych zespołów. Dla dzieci to ważny, motywujący detal. Dzięki wsparciu firmy możemy całkowicie skupić się na rozwijaniu Akademii Piłkarskiej, zamiast martwić się o zakup sprzętu. To komfort, który wpływa na nasze podejście do tej inicjatywy, jakość szkolenia i ogólną atmosferę.
M. M.: Wspomniałeś o lokalnej społeczności lokalnej – jaką rolę odgrywa w niej Klub i Akademia?
K. L.: Wkrótce upłyną 3 lata odkąd swoją działalności rozpoczęła Akademia. Obecnie zrzesza 60 dzieci. To ważny ośrodek rekreacyjny w Rabce. Dajemy maluchom i nastolatkom możliwość wspólnego uprawiania sportu w doskonałych warunkach pod okiem profesjonalnych trenerów. To dla rodziców organizujących pociechom czas wolny realna alternatywa. Przede wszystkim jednak chodzi o możliwość grania. Mecze, sparingi, turnieje – wszystko na świeżym powietrzu lub – w okresie zimowym – na hali. Nasza inicjatywa zrzesza wielu ludzi, co widać na turniejach. Piłka nożna nieodmiennie wywołuje emocje i gromadzi na trybunach całe rodziny.
M. M.: Jak wyglądał miniony rok w klubie?
K. L.: Rok 2018 zakończyliśmy z wynikiem 40 turniejów. Gramy praktycznie co tydzień – zdarza się, że zarówno w soboty, jak i niedziele. Do najciekawszych spotkań należy to w Czarnym Dunajcu pod patronatem Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków. Miało charakter dosyć prestiżowy – organizatorzy zgromadzili wiele klubów piłkarskich. Tym bardziej cieszę się, że zajęliśmy tam 3. miejsce. Turniej wygrał zespół Wisły Kraków. Kolejnym wartym wspomnienia spotkaniem był to w Jabłonce, gdzie nasi chłopcy pokazali klasę i zajęli 1. miejsce. Wspomnę jeszcze o 2. miejscu w Nowym Targu, w turnieju o puchar burmistrza, gdzie uczestniczyło 8 najlepszych w okręgu zespołów.
M. M.: Czy zatem z roku na rok przybywa zawodników?
K. L.: Tak. W ubiegłym roku powstała nowa grupa – Skrzatów – dla pięcio- i sześciolatków. Jak widać już bardzo małe dzieci marzą o murawie i sukcesach piłkarskich. W klubie działają inne grupy wiekowe zgodne z unifikacją polskiej piłki nożnej – Żak, Orlik, Młodzik. W każdej kategorii zgłoszona jest jedna drużyna. Zawodnicy trenują aż do 12 roku życia, po czym przechodzą do kategorii Trampkarzy i dalej trenują w Klubie Sportowym Wierchy aż do wieku seniora.
Komentarze
